Zmysłowa bielizna (której nie należy mylić z typową bielizną erotyczną) często jest kojarzona z kobietami w związkach, które wkładają ją głównie z myślą o swych partnerach. Nie jest to jednak reguła. Piękną bieliznę warto nosić także dla siebie, a sexy warto czuć się nawet jeśli nikomu się tego nie pokazuje. Z tego powodu wybór zmysłowej bielizny można polecić także paniom samotnym.
Podkreślenie kobiecości
Oczywiście nie chodzi od razu o to, by na co dzień chodzić w prześwitującej bieliźnie jeśli dla kogoś nie jest to wygodne, ale na pewno warto wybierać na przykład zabudowanych „babciowych” fig – skąpe stringi czy inne seksowne fatałaszki. Nie jest to problem nawet w przypadku pań plus size, gdyż obecnie oferty takich produktów są bardzo rozbudowane i mają też szeroką rozmiarówkę. A dlaczego warto zwracać na to uwagę? Wystarczy raz przełamać swoje przyzwyczajenia i zamiast zwykłej bielizny wybrać coś eleganckiego i zmysłowego, by przekonać się, że bardzo dobrze wpływa to na samopoczucie. Seksowna bielizna skryta pod ubraniem sprawia, że kobieta czuje się bardziej kobieco, jest pewniejsza siebie i świadoma swojej atrakcyjności – nawet jeśli o jej sekrecie nie wie nikt poza nią.
Może być też wygodnie
Poza tym zmysłowa bielizna wcale nie musi oznaczać wpijających się w ciało koronek czy odparzających siateczek. Takie produkty często tworzone są w sposób gwarantujący wygodę ich noszenia.